Okazuje się, że odpowiednie upięcie firan może dodać wnętrzu charakteru czy optycznie powiększyć pomieszczenie. Pojawia się zatem pytanie - jak upiąć firany, aby uzyskać zamierzony efekt? Okazuje się, że pole do popisu jest w tym przypadku całkiem szerokie. Od czego więc zacząć? Na jakie upięcie firan warto się zdecydować?
Jak upiąć firany? Jak powinno wyglądać ich marszczenie?
Zacząć warto od rzeczy najprostszej. Firany można w zasadzie swobodnie puścić wolno. Jednak i tak nie należy zapominać o ich marszczeniu. Można postawić na delikatne plisy w stosunku 1:1, klasyczne zakładki 1:2 czy mocne marszczenia w stosunku 1:3. Te ostatnie sprawdzają się tylko w przypadku naprawdę okazałych okien z dużymi przeszkleniami.
Czy takie marszczone firany można podpiąć? Okazuje się, że tak - o ile materiał jest dość delikatny. Sprawdzają się tutaj markizeta, organtyna i szyfon. Zdecydować się wtedy warto na ozdobne chwosty, spinając tkaninę po obu stronach okna. Zacisk chwostów można swobodnie regulować. To w dużej mierze kwestia indywidualnych upodobań.
Jak upiąć firany przy pomocy podwiązek i lambrekinów?
Kolejnym ciekawym sposobem na upięcie firan jest wykorzystanie materiałowych podwiązek. Postawić w tym przypadku można na zasadę kontrastu - kolorowe podwiązki świetnie wyróżniają się na tle gładkich tkanin. Jednak monochromatyczne zestawienia również są mile widziane. Niekiedy klasyczne podwiązki są ozdabiane szklanymi koralikami czy drewnianymi zawieszkami. Można w ten sposób upinać tkaniny marszczone i te zupełnie gładkie.
W mniejszych oknach ozdobionych szprosami sprawdzą się z kolei delikatne firany podpięte po bokach oraz dopasowane do nich lambrekiny. Są to długie, wąskie pasy materiału wieszane nad oknem. Dzięki nim cała aranżacja okienna wydaje się być zamknięta, dopracowana w każdym calu. Wyróżnia się przy tym lambrekiny gładkie i marszczone. Te pierwsze dobrze prezentują się w towarzystwie dekoracyjnych firan. Modele marszczone nie potrzebują dodatkowej konkurencji. Same w sobie wyglądają doskonale.
Jak upiąć firany w eleganckim pomieszczeniu?
Miłośnicy eleganckich aranżacji zdecydować się mogą na efektowne firany typu woda. Są one subtelne i delikatne. Świetnie prezentują się w wielu pomieszczeniach. Woda to niewielkie drapowania, które układają się w charakterystyczne girlandy. Dodatkowo zdecydować się można na żabot lub muszlę. Jest to dodatkowy fragment materiału wiszący na środku okna. Nie należy jednak przesadzać z ilością materiałów. W przeciwnym wypadku efekt może nie być elegancki, ale nieco kiczowaty.
Wiadomo już, jak upiąć firany. Pojawia się więc pytanie, co zrobić z zasłonami. Także i je można w odpowiedni sposób upiąć w oknie. Cała aranżacja wygląda wtedy elegancko i jest niezwykle praktyczna. Firany chronią przed wścibskimi sąsiadami, ale przepuszczają do środka światło słoneczne. Zasłony są nieocenione wieczorem i rano, gdy domownicy chcą nieco pospać. Firany i zasłony można z powodzeniem podpiąć przy pomocy tej samej opaski czy chwosta. Warto wtedy pokazać nieco więcej firan.
Jak upiąć firany z jednej strony okna?
Okazuje się, że równie efektowne może być podpięcie firany tylko z jednej strony okna. Przy małym oknie wykorzystać można jeden fragment materiału. W przypadku większych okien zastosować można z kolei dwie firany - jedną podpiąć, a drugą puścić luźno. To doskonale sprawdza się w pomieszczeniach z wyjściem na balkon. Można wtedy liczyć na intymność, ale jednocześnie nie ma problemów z dostaniem się na zewnątrz.
Na końcu warto się jeszcze zastanowić, jak upiąć firany w przypadku okien dachowych spotykanych np. na poddaszach. Wiele osób uważa, że jest to niemożliwe. Jednak są i w tym przypadku pewne sposoby. Wystarczy kupić klasyczny karnisz, mocno naciągnąć firany i podpiąć je po bokach za pomocą chwostów lub opasek. Zasłony dla odmiany można puścić zupełnie luźno.